sobota, 6 października 2012

007 Rodzina Pray cz.2

No czeeeeść :>

No więc, trwają teraz urodziny mamy, są goście, a ja tworzę tą notkę xd 
W tej notce ciąg dalszy rodzinki Pray.



O czwartej nad ranem Roxy bawiła się we własnych sikach xd


Wstawanko ^u^ 


Niu imidż na dziś ^u^



Śniadanko, omnomnom *-*


Roxy wyżera resztki, które ''wypadły'' Amy z talerza xd


Zainteresował ją bezpański pies który przybłąkał się pod ich dom *-*


Tymczasem Amy sprząta klatkę Fąfela :3


Potem pies zainteresował się Amy. Chciałam mu dać przysmak, ale sobie poszedł -.-


Dzióbek ^u^


Zabawa w aportowanie przed domem ;D


Przyjrzyjmy się patykowi z bliska ^_^


Dobra koniec tej zabawy. Czas zadzwonić po Ethana ! < 3


A Roxy siedzi sobie na sofie i z daleka podziwia Fąfela =D


Wolny czas przed randką Amy pożytkuje na szlifowaniu swojej gry na pianinie. Ale się zrymowało xd


Zgodnie z planem Amy podjechała pod dom Ethana i razem pojechali na drinka.


 Czekamy na drinki. Miszcz drugiego planu - rodząca kobieta o_O xD


Amy dostała już drinka, a miksolog przygotowuje drinka dla Ethana Nie pacz się tak na jej biust, bo w morde! 


Drinkujemy ^u^ Miszcze drugiego planu 2 - Rodzący pasztet i panikujący paparazzi xd


Siorb, siorb, siorb ^o^


Po drinkach poszli na piętro grać w to ... coś xd


''Pacz i ucz się od miszcza!''


Lekko zapijaczona już Amy xd


Minki Amy ^u^


Para poszła w ustrojny kącik i zaczęła się miiziać ^u^


Powrót do domu, dziś Ethan nocuje u Amy ^_^


''Iiiiha! Patrzcie jak będę ujeżdżał ...'' albo nie, nie napiszę tego bo uznacie mnie za zboka (którym jestem) xdd


No cóż, pośpieszyli się trochę, ale to efekt alkoholu we krwi ;x


Tej nocy Roxy musiała spać na swojej poduszce, bo miejsce na łóżku u boku Amy było zajęte ^_^


W środku nocy Amy przypomniała sobie, że zapomniała nakarmić dziś Fąfela xd


Biedna papużka, głodowała cały dzień :c


Tymczasem Ethanowi przez sen brakuje kogoś u boku xd


Apsik < 33


Wracamy spać do ukochanego < 33


Wstajemy wczesnym rankiem *u*


Buzi na powitanie : *


O wpół do szóstej Ethan uciekał do domu. Gołąbki : *


Pożegnanie + zawarcie stałego związku ! :D



Śniadanko z kawką ^_^


Sprzątanie domu *-*


Amy bolała głowa :C


Odwiedzamy sąsiadów ^_^


''No siema gówniaro, mogę wejść do środka?'' ^_^


Przy wejściu na powitanie Amy zobaczyła nieprzytomnego wampira xd


Wygłupy dla zaciśnienia więzów, bo Amy cche być przemieniona ^_^


Yeeey ! Moja Amy za parę dni będzie vampem ^_^


Ajć, bolało ; [


Cóż za mina xdd


Wieczorem, pogawędka z Ethanem. O nie! Amy już zamienia się w wampira bo świeci się na czerwono! A nie, to tylko światło ognia z kominka xdd


Tak rzadko Amy wyciąga Fąfela, ale w końcu go wzięła :>


Dooobry ptaszek ^.^


Wieczorne zakupy. W dzień nigdy nie ma czasu żeby je zrobić, więc zrobi się je wieczorem xd


Samotna wieczorne winogrona przy świecach xd


Amy było nudno po powrocie do domu, więc przebrała się w piżamkę i poszła spać :>


Branoc ^_^


I kolejny zakończony dzień Amy : D Znowu tak dużo fotek ;O W następnej notce poznacie Amy - wampira ^o^ 

No to papa < 33



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz