sobota, 22 lutego 2014

#056 Rodzina Hunter cz. 24

(c) indigo

Dobry wieczór, miśki xx Myślałam trochę nad tą całą przerwą, i podczas tego rozmyślania wtrąciła mi się do głowy myśl, że już bardzo dawno nie grałam Hunterami, tak więc włączyłam ich, i wiecie co? Wróciło mi trochę ochoty na granie. Chyba po prostu za nimi tęskniłam <3 Więc na razie zostawiamy Willmore'ów i wracamy do Hunterków. A co tam u was słychać? Jak minęły walentynki? Dostaliście coś? I jak wam idzie ze szkołą (ło matko jakie przesłuchanie)? Mnie jak na razie szkoła totalnie ogranicza pod każdym względem. Po lekcjach do 15 od razu idę spać, po czym wieczorem się uczę. I potem znowu spać xd Wciąż jednak czuję się na sile żeby dodawać notki co dwa tygodnie. Własnie, powiedzcie mi proszę, co się z tą blogową atmosferą porobiło? Bardzo mało osób pisze :c Nie było mnie tu za czasów takich osób jak Luflee, Noreen, Chanel czy wielu innych bloggerów, a szkoda bo wtedy w simosferze udzielało się wiele więcej osób. Chciałabym żeby to wróciło :c

Rodzina Hunter

Nareszcie ślub założycieli kolejnego pokolenia <33

Się wzruszył ;_;

Nocka poślubna <3

Starsza, ale za to wciąż piękna Hannah

Mamcia uczy prowadzić córcię

A oto oto, powitajmy Woodyego <3
Leo zapoznaje się z rodzinką

Caan you feeel the loove tonight <3

Ja kiedy zaczyna się weekend
O, jajko!
Wiosenne kwiatki <3

Tańczże zgrabniej jeśli chcesz wygrać!

Uf, tak, pracowanie na tytuł królowej tańca jest bardzo męczący

Jessie zaciażyła <3

Chcemy chłopca!
Jaki mały brzuszek <3
Zamiana pokojami- Przyszli rodzice dostali z dzieciaczkiem w drodze większy, a Harriet musiała dostać mniejszy
Idealni <3 ich dziecko będzie piękne <3
Tatko ma dobre kontakty z córcią <3

Ah, te koty..

Brzucho coraz większe, proszę proszę niech to będzie chłopiec!
- Nastolatki
Łoop, poród!
Yay, troszkę zasłonięty mamusinymi włosami chłopiec <3 Najmłodszy Hunter, Theo <3

Aw, z tatusiem <3
Harriet dorasta :'c
Piękna młoda dorosła <3
Głowy rodziny, no może nie licząc Theo <3
Urodziny małego, szybko trochę, ale nic się nie działo. Muszę coś zrobić z włosami Jessie jeśli nie chce udusić syna xd
I na zakończenie mały śliczny Theo <3

8 komentarzy:

  1. Jaka śliczna Harriet, idealna mieszanka mamy i taty ♥
    Hannah starsza, a wciąż piękna *o*
    THEO HAGDFNA SKĄD JA ZNAM TO IMIE : D
    Uroczy, czysta Jessie ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze, że chęć do gry powróciła :) Tak to bywa, czasami wystarczy pograć inną rodziną ^^ Super, że wreszcie Ci się chłopiec udał, też się u siebie będę musiał o to chyba postarać! Harriet jest bardzo podobna do Hannah. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Słodziak Theo. <3
    Harriet wygląda teraz tak ślicznie. *.*
    Kocham twojego bloga, ma taki śliczny wygląd i twoje posty też są cudne ! :*
    Zapraszam do mnie. =) http://world-of-my-sims-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Jejku! *-* Theo <3
    Cieszę się, że wróciłaś do Hunterów, bo przyznam, że czekałam na nich. c:
    Nie tylko ciebie szkoła ogranicza. Ja też mam ten sam problem. Tylko mnie już całkiem brakuje na wszystko czasu :C

    OdpowiedzUsuń
  5. Theo cudowny! I fryzurka młodej dorosłej Harriet, mmmm. Gdzie pobrałaś? No, porobilo się w blogosferze, a mi padł komputer dzień po dodaniu posta. Wszystko poszlo łącznie z rodzinkami. Ale nic, żyje się dalej...

    OdpowiedzUsuń
  6. Harriet jest piękna, ma świetne włosy, zarówno te pierwsze i te po zmianie grupy wiekowej *w*
    O, pobrałam kiedyś twoją Hannah z notki świątecznej! :D Jak zainstaluję grę na nowym dysku to muszę ją w końcu odpalić. ;3

    OdpowiedzUsuń
  7. Boskie, a Harriet śliczna! :)

    • thejelies.blogspot.com •

    OdpowiedzUsuń
  8. Moja ulubiona część *_*
    Robisz tak ślicznych simów że się na patrzeć nie mogę <33333
    Ps. dodałam cię do elity na moim blogu

    OdpowiedzUsuń