#078 Rodzina Johnson cz. 5

(c) Thom

witam moje aniołki! ostatnio jestem w bardzo dobrym humorze, sama nie wiem czemu, szczególnie że niedługo szkoła, jestem dziwna. może to dlatego ze znowu po kilkumiesięcznej przerwie zaczęłam oglądać bajki disneya? tak, to na pewno to. piszę szybko notkę i lecę oglądać zaplątanych i krainę lodu fkjsfkad

Madison tak ślicznie wyrosła <3

siwutka już Ana uczy wnusia dziecięcej wyliczanki

rodzeństwo uwielbia to, że na osiedlu mają plac zabaw

Travis był naprawdę podobny do matki i wszystko w nim przypominało Aaronowi o Hope

Andy dba o starszą żonkę <3

lol sonsiady zamarzły

Ice i Freddie urośli! kolejne klony mamy, nie zniosę tego

pożegnanie, a dlaczego? bo bliźniacy wyjeżdżają na studia! Ice naprawdę chce się kształcić, ale Freddie pojechał tam głównie dla zabawy

ślicznotki moje <3

Travis był bardzo mądrym dzieckiem i szybko się uczył

łaskotki gilgotki

Andy nie doczekał się podobnego potomka ale doczekał się podobnego wnuczka

ale wyżerka!

awww <3 Mad jest chyba jego ciocią

postarzyłam Aarona <3 sexy tatuś

czytamy synkowi bajeczkę, a siostra z tyłu się męczy z lekcjami

Anastasia nadal prowadzi kwiaciarnię i tak myślę, że po jej śmierci przejmie ją Madison. tyle że jakiejś kretynce się coś nie spodobało i przedsiębiorstwo trochę podupadło, dostając złą opinię ;-;

poszła kupić dzieciom coś słodkiego do piekarni a tam jakiś klient się skarżył właścicielowi na kasjerkę, lol nie wiedziałam że tak można

jakaś facetka zamknęła motyle w słoiku, więc dobroduszna Mad je wypuściła

Aaron ma syna, ale nie zapomina o młodszej siostrzyczce <3

urodzinki małego

Aaron zabrał dzieciaki na plac zabaw

'muszę Ci coś powiedzieć, to bardzo trudne dla nas dwóch ale... ŚWIĘTY MIKOŁAJ NIE ISTNIEJE'

jakaś rudowłosa piękność grała w szachy niedaleko 

nie mogłam, oczywiście przegapić takiej okazji

tak sobie gadaaaali

i razem spędzili resztę dnia

o d kiedy on umie żonglować i czemu ja nie widziałam wcześniej tej interakcji?

kochane staruszki <3

Madison chciała byś świetną kucharką jak babcia, ale coś jej nie wychodzi

dlatego uczy się razem z Aną

Aaron zaprosił Violet (to jej imię) na drinka

kurde Aaron, pohamuj swoje zapędy!

poszli w tany 

 buzi? już?

afff

ić stond niechciany cfelu

mrr, chyba wszyscy wiemy co było dalej. po tym incydencie, Vi sie wprowadziła

ja nie wiem czy to dobry pomysł.. 

Travis od razu zaakceptował Violet, była jego nadzieją na prawdziwą rodzinę

uwielbiam im organizować takie rodzinne obiadki <3

urodzinki słodkiej księżniczki! W KOŃCU

JSHPFSG JAKA UROCZA

a tu zbliżenie na twarzyczkę Vi, nie ma dużo makijażu bo go nie potrzebuje <3

taa.. skutki zabawy w jacuzzi xd

patrzcie, kto postanowił ich odwiedzić..

 pierwszy spotkał ją Travis, Hope starała się przeprosić syna jednak ten choć był młody nie był głupi, nie wybaczył matce tego że go zostawiła

niestety z Aaronem poszło jej łatwiej.. bądź co bądź, Hope była jego pierwszą miłością, oczywiście że za nią tęsknił nawet po tym co zrobiła mu i ich synkowi

i stało się.. podczas kiedy nieświadoma niczego Violet smacznie spała..

a wy moi drodzy simowicze? z kim wy byście zeswatali Aarona?