sobota, 9 maja 2015

#101 Rodzina Hunter cz. 40; Betty Hunter download

  
(c) fairestregal ; jednocześnie kocham i nienawidzę tej sceny

witam was w pierwszą i zapewne ostatnią notkę w maju! ostatnią, ponieważ już w niedzielę jadę do szpitala na operację dolnej szczęki. boję się tak, że wystarczy że o tym pomyślę a płaczę. podobno ten proces powrotu do zdrowia po operacji jest tak bolesny, że nie jest się w stanie myśleć. zakładam więc że wtedy granie w simsy będzie jedną z ostatnich rzeczy którą będę chciała robić... zaraz przed wstaniem z łóżka. także no, rozumiecie :) nie wiem, jak z regularnym czytaniem waszych blogów, ale do tego wrócę na pewno szybciej niż do własnego pisania :)
ktoś mnie pytał jak mi poszło na egzaminach. otóż moi drodzy, naprawdę nie chciałabym do tego wracać, bo dopada mnie depresja jak pomyślę co ja tam zrobiłam (a raczej czego nie) X'D zaskoczyło mnie totalnie to, że przez 3 lata uczyliśmy się pisać rozprawkę, a na egzaminie nam dali opowiadanie :") na szczęście do tego nie trzeba jakichś szczególnych przygotowań, trzeba mieć po prostu wybujałą wyobraźnię. no i koszmarem była część przyrodnicza z wyjątkiem -o ironio- matematyki.
dzisiaj na pożegnanie Hunterki, których z tego co czytam większość z Was lubi najbardziej :D po powrocie wrócę troszkę do rozgrywce w dwójce. 

podglądam sobie otoczenie i spotykam zwierzaczki, np taką mewę i Athosa <3


jak się brzydzisz, to w końcu posprzątaj!


no! tylko nie zapomnij potem umyć rąk :")


liścik do Logana <3


'I'm in luv' face


ale korespondencja Betty nie wystarczy, trza się spotkać w cztery oczy <3


nie powinno być na odwrót?


restauracja w wagonie, genialne!


może jak się uśmiechnę to mi też zrobi zdjęcie?


a potem na basen


chlapu

i wnerwienie :c


i smuteczek :c

tymczasem w domu Hailey walczy z matmo


darmowa siłka na basenie, to czemu by nie skorzystać?


i buziaczek na pożegnanie<3


'właśnie pierwszy raz się całowaliśmy' selfie


pan lampion duch


densy gdy nikt nie patrzy<3


ale wbiła Betty której głośna muzyka przeszkadzała w pracy i musiała ściszyć :c


to więc Hailey obmyśliła zemstę x'd


Betty sprawdza się w projektowaniu ubrań


i tym razem to Hailey się wnerwiła, bo Betty wyrzuciła jej wcześniejszy projekt :c


czarodziejka <3


Hailey w Dzień Straszenia cały czas nołlajfowała

a Betty odwiedził Logan<3


no i ten, nie nudzili się ( ͡° ͜ʖ ͡° )


słodko<3 


i urodzinki!


dorosła Hailey i pacman w tle


cudowna moja<3

kuzynowskie pałaszowanie torta


profesorek<3


dopiero?! czyżby Betty była brudasem?


psuujaa!


Hailey została wymarzoną projektantką wnętrz i cóż... nie zaczyna kolorowo (dosłownie!)


a nasze gołąbki wybrały się na drinka


zabawnym faktem jest to że przed wypiciem drinka opcji tańcz na blacie nie było


a gdy drzwi się zamkną...


szybko im poszło ;-;

bądź moim!


a będziesz mi przynosić śniadanie do łóżka?


hehe czyli będzie, nie no będą się wymieniać<3


bleh :c przed ratuszem, uważaj na paparazzich!


mile spędzane popołudnie w domu Hunterek


coś co dręczy wszystkie simowe pokolenia


moja Becia jest w ciąży!<3


przepiękne poranne niebo *3*


spaliła takie dobre naleśniki ;-;

nie ma że nie, robimy nowe


Logan szuka spiskowców na... placu zabaw


ulepimy dziś bałwana<3


no chodź zrobimy to...


ciepła kawusia dla rozgrzania brzusia


co ty masz w tej kawie o_O

macanie brzuszka przed spa<3


ten wzrok<3 a wzrok ukochanego poleciał na łóżko, czyżby już tworzył plany o_O


powiadamiamy o ciąży i...


...jest dobrze!


nie no, jest bardzo dobrze<3


Hailey w ramach dnia wolnego w połączeniu z nudą wybrała się na siłkę


przeniosła się na bieżnię koło jakiegoś ładnego chłopaka, i jak widać idzie mu tak dobrze jak naszej czarnuli :')


potem sobie zaczął gdzieś iść, to Hailey go goni


zbliżenie na przystojniaczka *3*


ta mina o_O i gdzie on się patrzy..


pozuje na rurze czy udaje strażaka?


moi śliczni, przyszli rodzice<3


no i bam! nad ranem zaczął się poród


urodziła się dziewuszka- malutka Marnie<3 


a no właśnie... zapewne tak jak rickley spodziewaliście się że na Marnie się zacznie i skończy, ale gra postanowiła mi zrobić niespodziankę i urodziły się bliźniaki, bez kodów czy wzmożonej płodności :') anyway, to jest Jimmy<3

no i na prośbę pewnej osóbki z aska, daję do pobrania moją perełkę Betty c: w oryginale nie ma tych uszek co myślę że widać, po prostu bawiłam się w przerabianki i to wygląda tak uroczo, że już tak zostało :D

no to co, do zobaczenia w czerwcu kochani! ♥

6 komentarzy:

  1. ojejuuu, współczuję operacji i będę trzymać kciuki, by wszystko poszło po dobrej myśli! :c ♥ odnośnie egzaminów gimnazjalnych, mam nadzieję, że ja w przyszłym roku takiej niespodzianki nie dostanę XD Hunterowe kobietki takie piękne, zgon od słodkości <3 jestem ciekawa, jak będą wyglądać Marnie i Jimmy... pozdrowienia i całuski :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Te ich rodzinne sprzeczki są mega. XD <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Współczuję operacji (i powrotu do zdrowia). Może jesteś bardziej odporna na ból i nie będzie aż tak źle?

    Ładna ta restauracja. Kojarzy mi się z ATRAPĄ (</3) tramwaju w czwórce.
    Uwielbiam opcję z robieniem sobie zdjęć w trójce (szkoda, że nie ma jej w dwójce, ale cóż - w tamtych czasach chyba czegoś takiego nie było).
    Hailey jest śliczną simką. Naprawdę bardzo mi się podoba.
    "zabawnym faktem jest to że przed wypiciem drinka opcji tańcz na blacie nie było" - A ja kiedyś myślałam, że mi zniknęła ta opcja. Nie wiedziałam, że sim musi się napić. X'D
    O, ciekawe co Betty urodzi! W ogóle ładna koszulka.
    To ten blondyn, który mi się podobał chociaż nie przepadam za blond włosami u facetów!
    O, bliźniaki! Nienawidzę mieć nieplanowanych bliźniaków.

    OdpowiedzUsuń
  4. Współczuję Ci z tą operacją, mam nadzieję że jakoś to przeżyjesz ;) Życzę szybkiego powrotu do zdrowia c:
    Mina Betty podczas pisania listu- świetna xD Hailey jest cudna *^* Łoo, ale widok porannego nieba *o* Fajna ta restauracja w wagonie :D Synchroniczne upadanie z bieżni, soł słit <3 Betty tak uroczo wygląda w uszkach *-*

    OdpowiedzUsuń
  5. Wprawdzie jestem trochę spóźniony, ale nie miałem czasu ;p Czytałem, że Twoja operacja została jednak przełożona. W każdym razie, współczuję jej konieczności. Rozumiem Cię. No i nie przejmuj się - poradzisz sobie i szybko wrócisz do pełnej formy :)
    Co do notki - nasze ładne Hunterki dobrze sobie same radzą :D Świetnie, że Betty i Logan doczekali się niespodziewanych bliźniaków! Też miałem jakiś czas temu taką sytuację, a moje zdziwienie było spore ^^
    Czekam na następne posty. Trzymaj się!

    OdpowiedzUsuń
  6. Z tymi blizniakami to śmieszna sprawa,nigdy o czymś takim nie słyszałam...:)

    OdpowiedzUsuń