sobota, 25 czerwca 2016

#121 Rodzina Marshall cz. 16 ; simy do pobrania ; ikonki


dzień doberek! wiem że trochę długo notki nie było, ale odklepiemy to sobie w wakacje gdzie będzie o wiele więcej czasu na pisanie. bo wiecie, koniec roku, szybka poprawa ocen i te sprawy, no i ciągłe wkręcanie się w coraz to nowsze gry komputerowe (ostatnio walczę z Monstrum, chyba za straszne nawet jak dla mnie!). skoro o wakacjach mowa, to dziś z okazji końca roku szkolnego przygotowałam coś w stylu małej imprezki. kilka simów o które długo mnie proszono, trochę ikonek i moje ukochane Marshallki. wciąż nie mogę uwierzyć że przetrwałam rok w liceum i że zdałam bezproblemowo, teraz powinno być z górki.
no to przechodzimy dalej(i w notce, i w Euro) i smacznego!

ikonki(6) ~

  
  

Marshallowie ~

a więc Lara w końcu urodziła 3 kociątka- Snickersa, Kittycata i Twixa. Kittycat trafił pod dach Pattie i Noaha♥

Pattie bardzo dba o zwierzątka

hazard z sąsiadkami

biedna, wszyscy znamy to uczucie

zdjęcie z serii "nie wiem jak podpisać, ale je lubię więc wstawię"

napalona, ciężarna kobieta

tymczasem rodzice myślą że Nani już smacznie śpi

Noah upewnia się, że jego żonka dostaje mnóstwo miłości o każdej porze dnia i nocy<3

każdego ranka Pattie wstaje wcześnie aby upewnić się że Nani zje śniadanie:")

i  już rodzimy!

ahahah znowu?XD a więc kolejna czarnoskóra dziewczynka- Lydia<3

ja już bym pomyślała że żona mnie zdradza, ale jeśli Noah jest szczęśliwy to ćśś

zajrzyjmy co tam u tych dwóch. tak słodko sobie śpią, aż szkoda ich budzić na egzamin

zdali pierwszy rok studiów<3

a więc po nocy spędzonej razem postanowili, że zostaną parą i zobaczą jak wszystko się dalej potoczy

rebel, thug i te sprawy

poprosiła o pieniądze i dostała pieniądze, żeby w życiu to było takie łatwe

dopiero zaczęli związek i już się zaręczyli, ale dobra tam! znają się od dziecka więc...

przesłodcy<3

Lilly nie podobało się to że przed akademikiem wszędzie leżały liście, więc namówiła Ashtona żeby to posprzątać

tak się bawią studenci

krejzi z nich simy

widziałam... pewne rzeczy...

mini podsumowanie życia na studiach

typowe poranki

...żeby nie siedzieć ciągle w domu

Romina chciała wykorzystać nieobecność Lilly i spędzić trochę czasu sam-na-sam z Ashtonem...

...ale brunetka za chwilę przyszła i pośrednio pokazała Rominie jej miejsce

blondi się wkurzyła i kiedy Ashton poszedł do pokoju, wyżyła się na Lilly

więc ta musiała pokazać, że się jej nie boli

no ale Romina posuwała się dalej i kiedy Ashton brał prysznic...

pech chciał, że za drzwiami stał Ghulio i wszystko widział

Ashton to olał i poszedł spać, a zasypiając długo jeszcze słyszał odgłosy awantury

jednocześnie zagorzała graczka i muza Ashtona<3

Lilly chciała sobie poćwiczyć ale zdenerwowany Ghulio zajmuje rowerek od rana ;-;

Ash zaniedbał trochę grę na gitarze, ale nadal jest mistrzem w graniu na niej

zakochańce poszli do klubu i spotkali tam Pattie<3

toast za pięknie prawiezdane studia!

dzieci mają za 6 godzin ostatni egzamin, ale yolo

bo najważniejsze w związku to rozśmieszanie siebie nawzajem!

ostatnie studenckie fotki przed wyjazdem do domu

po powrocie do Miłowa zamieszkali razem w tym ślicznym domku obok pań Caliente

z jednej strony chcę aby już się wzięli za zakładanie rodziny, ale z drugiej chcę się jeszcze nimi pobawić i rozwinąc im kariery  ;-; dylematy, dylematy

simowie do pobrania(3) ~

POBIERZ YOLANDI: .sim / sims3pack

POBIERZ TOBY'EGO: .sim / sims3pack

POBIERZ SCARLET: .sim / sims3pack


do napisania i życzę Wam super końcowych dni czerwca, buzi!

11 komentarzy:

  1. Bardzo fajna rodzinka! :D
    A kiedy patrzę na simy odrabiające lekcje to tylko: 'HHe a ja mam od tego przerwę' *okrutna ja*
    Fajne download'y, ikonki też supi no i mam nadzieję, że w końcu cała simowa blogosfera się obudzi! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Rickley ♡▪♡ Gratuluję ukończenia bezproblemowo klasy licealnej, nawet mi nigdy przez myśl nie przeszło abyś miała jakieś problemy. Jesteś bardzo inteligentną młodą damą :) Ciebie powiadasz nie było jakiś czas? Haha mnie to parę miesięcy no ale bywa i tak. Grunt to zawsze mieć do czego wrócić ^_^ Simy jak zwykle jedyne w swym rodzaju tyle, że ja mam problem i TS3 nie akceptuje mi dodatków z internetu :( I i i iiiiii mów mi tu prędko skąd masz tyle ciuszków do TS2 ja tyle szukam i szukam i nic.. I Romina mi się mega podoba :3 Może to przez jej styl hmm w każdym razie przestaje się rozpisywać bo wyjdzie dłuższy komentarz niż post na moim blogu haha. Jeszcze raz serdecznie gratuluję i czekam na kolejny post ♡♡♡

    OdpowiedzUsuń
  3. cieszę się, że bezproblemowo ukończyłaś pierwszy rok w liceum i życzę, by było jeszcze lepiej! :) Twój powrót również mnie raduje, szczególnie iż sama dawno na bloggerze nie gościłam. Ikonki są śliczne, użyję ich od razu <3 Nie zabrakło też moich ulubionych Pianek (takie tam herbowe przesłodzenie Marshallów), zachęciłaś mnie aż do zagrania w dwójkę! :) Tobie również życzę udanych wakacji, już z niecierpliwością wyczekuję kolejnej notki!♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakie piękne ikonki! Dlaczego ja nie mogę mieć takiego talentu. :< Zdecydowanie użyczę kilka do postu. :) Kurcze, bobasy w dwójce są takie urocze, Lydia wyrośnie na śliczną simkę. :) Romina to ma ale charakterek! Bezwstydnica jedna, od tak wchodzi sobie do prysznica Ashtona! Biedny Ghulio. Scarlet i Yolandi mnie zachwyciły! Udanych, słonecznych wakacji! Cieszę się, że coraz więcej osób wraca na bloggera, więc czekam na kolejny post, pozdrawiam. :)

    ~ susiets3-creations.blogspot.com ~

    OdpowiedzUsuń
  5. Tęskno mi było za Twoim blogiem! Fajnie, że wróciłaś. :) Ikonki so professional, jednak za każdym razem zachwycam się Twoimi pięknie obrobionymi zdjęciami i genialnie umeblowanymi pomieszczeniami! Rewelacja! Lydia cudowna, a ujęcie Ashtona z pierścionkiem to po prostu mistrzostwo! Post zajebisty, bo to Marshallki! :D Aż naszła mnie ochota na założenie konta i wrócenie na simową blogosferę, ale... zobaczy się. Pozdrawiam i najlepszych wakacji pod słońcem życzę. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mogę się tylko domyślać kim jesteś, ale jeśli mogę Ci coś doradzić to wracaj szybciutko, bo świetnie się pisze notki no i im więcej simowych blogerów tym weselej:D a no i dzięki za przemiły komentarz<3

      Usuń
  6. Wydaje mi się, że wystarczy nie opuszczać szkoły na potęgę i coś tam zajrzeć do zeszytów/książek, żeby klasę zaliczyć z co najmniej przeciętnymi ocenami. Wtedy raczej nie ma potrzeby, żeby stresować się niezdaniem. No... jakieś doświadczenie w tym mam. X'D
    Och, zawsze po Twoich dwójkowych notkach mam ochotę odpalić grę i grać przez wieki. Twoje simy są piękne. Ciekawe czy Lydia też będzie miała taką dojrzałą twarz jak Nani (swoją drogą - nie mogę się doczekać, kiedy zobaczę starszą Nani).
    https://1.bp.blogspot.com/-f537j-8hCHY/V267g-iu5wI/AAAAAAAAPyA/y3KFvnj05lor9xicCEYbSsUAa3zgAYEmACLcB/s400/34.png - Kocham tę świnkę! <3 Ale jedzenie obok niej mięsnych dań musi być przygnębiające dla Twoich simów.
    Bardzo mi się podoba dom Ashtona i Lilly. Zastanawiam się czy przebudowałaś któryś z tych domów obok sióstr Caliente, czy postawiłaś zupełnie własny? Kształtem przypomina mi któryś z tamtych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. domek jest przerobioną wersją jednego z tych typu mieszkania sióstr Caliente, pobrałam go z internetu i trochę przemieniłam według własnego widzimisie:) w akademiku i tak nie jedzą niczego innego niż naleśniki i makaron z serem zrobiony przez kucharkę, więc świnka to nie problem:D dzięki za miły komentarz<3

      Usuń
  7. Czemu tego posta nie było w bloggerz?! 😡
    Jakie oryginalne nazwy dla kotków. 😃 Czarnoskórego dzieci, a rodzice bladzi jak ściana, aha. XD Lilly bardzo mi się podoba. 😊 Domek, w którym zamieszkali, jak ich nazwałaś, dzieci, bardzo mi się podoba! :D
    Przetrwałaś rok na liceum, szacun. 😎 Życzę ci dobrych stopni w 2 klasie. ^^

    OdpowiedzUsuń
  8. Ojej <3 Mój niszowy obrazek na twoim cudownym blogu nie wierzę jak słowo daję *-* Dziękuję bardzo <3 No to jeszcze dwa latka liceum i najdłuższe wakacje i odpoczynek przede wszystkich 'kochanych' nauczycieli :D
    Jakie cudne ikonki ojojojojoj *-* i te super dziwne miny simów haha :D
    A JUŻ MYŚLAŁAM, ŻE TYLKO JA JESTEM TAKA DZIWNA, ŻE MI LIŚCIE POD AKADEMIKIEM PRZESZKADZAJO - dziękuję za śmiałe i jawne jednoczenie się ze mną i moim bólem XD jej strasznie tęskniłam za tymi Marshallkami <3 poza tym też mam takie dylematy- kariera, wspólne wyjścia, znajomi, imprezy... czy moze jednak zabawa genami :D Własnie czy to nie jest może domek na bazie tych takich podobnych co mają Don i siostry Caliente? Bo jeśli tak to zaskoczyłaś mnie bo zawsze byłam przekonana, że nie da się z nich nic ciekawego zrobić a tu proszę bardzo jaka niespodzianka :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Dlaczego komentuję posta dopiero teraz? :( Może dlatego, że z komentowaniem blogów jestem sporo do tyłu, a teraz wszystko nadrabiam... Ale nie ważne :p
    Kolejna czarnoskóra dziewczynka <3 A u Ashtona co się porobiło, ajajaj :D <3 Piękny domek, podoba mi się. Jestem ciekawa, jaką im drogę wybierzesz :)
    Ps. Gratulacje wytrwania roku w liceum, teraz powinno być z górki. :)

    OdpowiedzUsuń