piątek, 14 grudnia 2012

011 Rodzina Pray cz.5

Ojojoj, nowa notka po ponad dwu-miesięcznej przerwie. No takk był taki okres, kiedy kompletnie zawalałam szkołę i nie pamiętałam o blogu ;d Ale już jest lepiej, i notki znów będą powstawać co tydzień (przynajmniej dopóki znów zawalę szkołę) :>



No to co, dziś dalsze losy Amy Pray :> Ehh od pewnego czasu gram już tylko tą simką xP Jednak po świętach, wraz z nowym komputerem to się zmieni ;]


Prośba o chodzenie .. Ponownie *_*


Iii słodki buziak ^-^
 

Idziemy spać. Jutro czeka ich wielki dzień, a mianowicie - przeprowadzka! Do większego i wspólnego domu.


Srutututu .. I mamy nowy dzień xd


Dzień zaczynamy od śniadania, no baa ;d


''No cześć, słodziaku'' :D


No to jedziem! Do większego mieszkania na obrzeżach miasta :>


Tadaam - Domek po małym remoncie ;)


Nie umiem meblować domów TS3, trzeba przyznać ._.


A więc .. Ethan postanowił adoptować konia, ponieważ, kiedy dodałam go po raz pierwszy do rodziny, zauważyłam że ma 9 gwiazd jeździectwa :O Postanowiłam to kiedyś wykorzystać, ii .. Teraz jest to kiedyś xd


A oto on ! < 33 Zapomniałam kompletnie jak ma na imię, jak sobie przypomnę to dopiszę xd


Klękaj przed panem i władcą xdd


Oo, od razu coś ich połączyło =D


Oo, idzie Amy. Czy będzie zazdrosna? xd


Skąądże, ona też pokochała nowego członka rodziny < 3


Are you faking kiding me?!


Odgrzewana kolacja :P


I oto mamy pierwszą noc w nowym domu *-* A co robi parka ? ...


... no tak, nie mogło być inaczej :P


Uhuhuhu xd


Śpiochy ♥


Wohoho, kolejny dzień xdd Ahjajaj tych widoków nigdy nie zabraknie *-*


Wczeeśnie rano, para jeszcze .. Ejejej, a gdzie jest Ethan ?


Ahh, już na nogach :P


Wow, chyba po raz pierwszy w ogóle dotknął tego psa o_O


Yahoo, dosiadamy konika < 33 A ja wciaż nie przypomniałam sobie jego imienia >:[


Przejażdżka *-*


A Amy już wstała. Baaardzo jej się nudzi :c


Więc, wybrała się do nowych sąsiadów naprzeciwko. Ploteczkii.


Ojojoj, rzygówkii >_< Ciekawe dlaczego xP


A tymczasem, Ethan pilnie ćwiczy z konikiem ^_^


Cóż za kowboj xd


''Przepraszam pana, wjechał pan swoim koniem w mojego!'' ;D


Po powrocie do domu, Ethan szepnął Amy na uszko, żeby ubrała jakąś sukienkę, bo ma dla niej niespodziankę ^_- Miszcz drugiego planu - koń xd


Gdy oboje się przebrali, Ethan zabrał Amy na plażę. Iii ..


Tadam ! Oświadczyny ! : *


Ale pięknie < 33


Zakovhańce :DD


Po powrocie do domu. Amy tryska radością i dzieli sie nowiną z psiną :D


Wieczór.


Idziemy spaać ^o^


Arghh, piękniuchny ^_^


Następnego ranka, zaczynamy dzień od śniadanka xd Goferki.


Omnomomomom.


Rachunki ._.


Ciążaa <33


Przyszły tatuś ^_^

Całuskii <33 Przez tą bieliznę Amy zniknął brzuch ._.


Ahh to spojrzenie ♥


-------------------------------------------------------------------------------------------


Uff sporo fotek , znowu xd 
Kolejna notka jutro. 
Narazie ^_^



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz