Witajcie moi kochani, przybywam do was zeby wytlumaczyc moja nieobecnosc. Otoz musze sie meczyc ze szlabanem, ktory trwac bedzie do konca pazdziernika ._. Od razu chcialabym przeprosic za bledy, al pisze na komorce. No wiec najpierw tydzien chorowalam, mola nam sie z Klaudia zachcialo w deszczowy dzien x.x No i jak wyzdrowialam, to dostalam szlaban za pierwsze pyskowki do mamy >.< Taki ostry szlaban, zeby ''przerwac nim sie zacznie'' jak to ladnie moja mama ujela... No ale wkurzona bylam, bo mi sie nie powodzi w szkole ostatnio :c No, a na pewno nie tak, jak bym chciala. No, wiec dlatego mnie nie bylo i nie bedzie do listopada :c O matulu ile mam do nadrobienia z waszymi blogami xd
Ojojoj :( Mam nadzieję, że szlaban minie szybko, i będę czekać na ciebie :) Pozdrawiam cię cieplutko :*
OdpowiedzUsuńNieee! Czekam niecierpliwie, wracaj jak najszybciej! :)
OdpowiedzUsuńCzekam na posty. Wracaj szybciutko ♥
OdpowiedzUsuńDżizas ;o to czekamy czekamy bo troszkę nam się blogosfera przerzedziła!
OdpowiedzUsuńCzekam! <3
OdpowiedzUsuńsonnysims.blogspot.com
Kiedy coś skrobniesz? :(
OdpowiedzUsuńCierpliwie czekam...
OdpowiedzUsuńOj każdy ma kłótnie z rodzicami :) Ja wyszkoliłem swoich i jestem na etapie legalnego przeklinania :P Powodzenia z uporaniem się. A w szkole, jak w szkole... Raz lepiej raz gorzej ;) Dopiero się zaczęło! Ale mi jakoś w tym roku idzie nadzwyczaj dobrze jak na 2LO :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń