#062 Powrót! Rodzina Hunter cz. 27

 

(c) ja twórcza, bazy by Jennie i tonnie

Cześć myszki i myszkowie! Oficjalnie ogłaszam powrót i o jednego więcej aktywnego blogera :D Tęskniłam bardzo za simsami i za pisaniem tutaj, i choć mój głupi komputer wcale nie ułatwia mi rozgrywki, i tak mi gra mi się przyjemnie. Zaglądałam na wasze blogi i na bieżąco komentowałam, rety szykuje się tyle powrotów! Szczególnie cieszy mnie to, że wracają Ci którzy byli tu dużo wcześniej przede mną, boję się jednak że po wakacjach znowu zrobi się pusto i pisać będzie jeden bloger na kilka tygodni. Ah ta rickley wie jak popsuć atmosferę, no okey na razie są wakacje i teraz myslimy tylko o teraźniejszości! Właśnie a propos tego nicku zamierzam go zmienić, tylko jeszcze nie wiem na jaki. Tak więc pewnego dnia gdyby rickley zniknęła wiedźcie, że ja po prostu zmieniłam nazwę :D A i skoro już mowa o zmianach, zmieniłam szablon (tak, znowu) i ten zostanie na blogu już na 100% do końca lata. Uświadomiłam sobie że nie kręca mnie te całe neony i wolałam postawić na prostotę. Dobra kończę już swoją paplaninę i zapraszam do Hunterów ♡

Jogging, ale w taką pogodę i bez kurtki?


Ah, do Whitney tak biegłeś <3


Creepy


Yay, pierwszy pocałunek zaliczony!


Kłopoty z windą?


Czas wypróbować strefę dla vipów


Bubbles!


Nie ma zabawy bez alko, typowa Harriet


Hannah czyta sobie


Zima jest, to postanowiłam im kupić kominek (lub miejsce gdzie Theo zabija nudę)


Lecimy kupić jakieś nowe książki


Lepimy bałwanka z mamcią


Hejka!


Jess już nie wystarczyło samo malowanie, więc wraz ze swoją wyobraźnią wzięła się za pisanie (lmao jakie rymy)


Facet w kuchni, troszkę naświnił ale to nic


Z kim rozmawiasz Theo? <3


Orzełek


Randka rodziców na festiwalu zimy <3


Leo szaleje!



Coś dla rozgrzania


Ym tak, kwiatki w zimę


Babunia gotuje na Dzień Śniezynki


Ups, prezent się chyba nie spodobał :c


Może ten będzie lepszy? <3


A kto go tu zaprosił xd


Oficjalnie som parom <3


Coś co uwielbiam czyli kiedy goście na impreze przynoszą tone żarcia, nie trzeba gotować przez kilka tygodni he


A tuż po świętach.. w nocy zmarła Hannah :c


Ja rozumiem, że wykorzystujesz ostatnie dni bycia nastolatkiem, ale w biały dzień się takich rzeczy nie robi 8]


Ej, nieładnie tak!


Urodziny! W końcu co nie?


Ło szit, so handsome!


Mięśniak!


Gramy w piłkarzyki, samotnie, ale to niic


Whitney też dorosła <3


Namiętne buziaczki <3


Oświadczyny, no bo po co marnować czas, prawda Theo <3


I szybki ślub, tak bardzo chciałam już ją mieć w rodzinie*3*


Metamorfoza, ona jest piękna <3


Nie wyspałeś się w grobie?


Kochane 'dzień dobry' dla żonki <3


A czo to


Ahh, wiosna, trza by trochę miasta pozwiedzać


Lecimy po dyplom



No i mamy! (i ta żałoba dookoła)


Codzienne ćwiczenia, że mu się chcee


Już druga książka yay!


Jedymy na imprezkę


Że niby umiecie śpiewać @_@


W klubie było nudno, to poszli na film


Randkę zaliczamy do udanych <3


Te paparazzi, wszędzie Cię znajdą ;_;