sobota, 13 grudnia 2014

#089 Rodzia Marshall cz. 4

(c) Noreen

witom Was, czytających to. niedawno padał co chwila śnieg, miałam nadzieję że coś z niego zostanie do weekendu (lepienie bałwanów, sanki i te sprawy) ale nadzieja matką głupich i teraz jedynie mamy mokre chodniki:( wróciłam z Niemczech z ogromnym smutkiem, już nie ze względu na powrót do szkoły, ale tak się przywiązałam do Emilki i Liama że się przy pożegnaniu popłakałam, a one nieświadome tylko patrzyły z minami jakie robię ja robiąc zadania z matematyki. teraz zobaczę je dopiero za rok, będą już takie duże i pewnie nie będą mnie pamiętały, nie chcę :(( 
przemyślałam sobie sprawę z askiem i... tak oto powstał http://ask.fm/temptingsims! lel haha. tu mogą kierować swoje pytania osoby które konta na bloggerze nie mają, a czytają tego bloga i chciałyby się czegoś na jego temat dowiedzieć. no i nie tylko oni oczywiście :)
dziś ostatnia notka przed imprezą świąteczną- a no właśnie poruszę jej temat. odbędzie się ona 20 grudnia czyli tak jak rok temu. bannera nie robię, gdyż wnioskując po spadającej liczbie komentarzy z notki na notkę myślę, że prawie nikt by go nie wstawił. co do planu- tego też nie mogę Wam dokładnie podać, bo sama jeszcze nie wiem co przygotuję, muszę w końcu zacząć xd 
okej, chyba ogłosiłam wszystko, przechodzimy więc do ciekawszej części posta czyli do Marshallów<3


Simon młody przedsiębiorca

pierwszy klient- siostra

Szymek przyprowadził do domu Fisię

Blake zaś koleżankę- śliczną Trixie<3

jestem przekonana, że jest nim tak samo zauroczona jak on nią<3

Josie zabrała swojego przyjaciela Dave'a na kręgle (chociaż i tak nic tam nie robili tylko się obściskiwali lel)

ale to naprawdę są przyjaciele

miłość, miłość wszędzie<3

po co to naprawiasz, a nie lepiej poprosić męża?

"PLUMBOBIE JAK MOGŁEM PRZEGRAĆ Z DZIEWCZYNĄ?!"

"wygraliśmy, piąstko!"

Dani tak pochłonęło wychowywanie dzieci że zaniedbała swój sklep, ale teraz stara się 2 razy bardziej chcąc na nowo "przywrócić mu życie"

ale jak to nic nie kupujesz?!

Blake zabrał swoją sympatię na randkę<3

romantiko!

ich pierwszy pocałunek<3

ło a kto to ich obczaja, czyżby zazdrościł Blake'owi dziewczyny?

nawet nie wiecie jak oni fałszowali

słodko<3 modlę się żeby Simon wyglądał choć trochę jak ojciec 

nie wiem skąd u nich się wzięła ta lampa, no ale jest i pierwsza skorzystała Jo

czego by tu chcieć, czego by tu chcieć

uwielbiam robić takie zdjęcia<3

Danielle wysłała córkę na poranne zakupy

i spotkała tam przeuroczego Thomasa<3

flirty na tle warzyw

 
 
pojechali sobie do parku i mimo że prawie się nie znali bardzo mile im się spędzało czas w swoim towarzystwie<3

piękna Danielle<3

współpraca przy lekcjach, na szczęście mają po szóstce więc dobrze im idzie

cherry pie, pycha

no no Josie gra na dwa fronty, mimo zauroczenia w Thomasie wciąż romansuje z Davem

btw. jak Wam się podoba nowy szablon? :)

5 komentarzy:

  1. Trixie faktycznie ładna. :3 Zdjęcie z pierwszego pocałunku wyszło ślicznie! <3
    Josie taka podobna do matki, aż ją pomyliłam z Danielle XDD Swoją drogą, cudnie wystylizowałaś mamusię. :3

    OdpowiedzUsuń
  2. Super, że zrobisz imprezę :D Nono, Josie i Dave to super przyjaciele :d Blake i Trixie są cudną parą *-*
    o, to nie tylko u mnie spadają statystyki? :"<
    Ale Ty masz super avek i szablon *____*

    OdpowiedzUsuń
  3. szablon przepiękny! <3 Blake'owi trafiła się naprawdę przepiękna dziewczyna, cud miód i orzeszki! Josie ma fajnego przyjaciela, ekhem (\ widzę, że małe statystyki nie tylko mnie odwiedziły :') na pewno zjawię się na wigilii blogowej! :D pozdrawiam i całuski! <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Szablon jest śliczny. Ma ładne kolory... Josie i Thomas tak pięknie ze sobą wyglądają <3 Blake i Trixie też :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny szablon, taki świąteczny! Josie jest ogromnie podobna do swojej mamy i ma niezłe powodzenie, oby właściwie wybrała. Miło, że Blake'owi i Josie się dobrze układa :D Fajne zdjęcie, to z pierwszym pocałunkiem. Czekam na imprezę :)

    OdpowiedzUsuń